Trochę poczytałam sobie, trochę pooglądałam i swoimi przemyśleniami chciałam się z Wami podzielić, ale jakoś nie mam weny "twórczej". Minirecenzje czekają na poprawki lub dokończenie, ale ja ciągle nie mogę się zabrać za pisanie........
Jadę do domu powspominać stare czasy. Może odzyskam nastrój i zacznę znów coś publikować na blogu.
Do zobaczenia... później.
Z utęsknieniem czekam na Euro...
Odpoczywaj i łap wenę :)
OdpowiedzUsuńPogoda nie nastraja - to fakt :/
Będę, będę ;) Obiecuję :)
UsuńMój brat ma taką samą zieloną szklankę! :)
OdpowiedzUsuńI życzę weny twórczej!
Dziękuję za udział w candy i życzę powodzenia w losowaniu:D
OdpowiedzUsuń