W zeszłym roku podczas Warszawskich Targów Książki na stoisku Egmontu Panie polecały mi "Czerwień rubinu". Oczywiście skusiłam się ze względu na piękną okładkę i bardzo intrygujący opis. Nie zawiodłam się - książkę wprost pochłonęłam i czekałam na więcej. Niestety kolejną część, "Błękit szafiru", udało mi się przeczytać dopiero rok później.
Zupełnie niespodziewanie Gwen dowiaduje się, że ma gen podróżowania w czasie. W wyprawach do innych epok towarzyszy jej Gideon, który jest w pewnym sensie jej przewodnikiem po nieznanych czasach. Muszą bowiem odnaleźć wszystkich podróżników w czasie, by wczytać ich krew do chronomatografu. Brzmi ciekawie, prawda?
Gwen, w przeciwieństwie do Gideona, nie była szkolona w różnorodnych dziedzinach, by łatwiej jej było dopasować się do czasów, do których ją wysyłano. Obcy jej był wiek XVII czy XVIII, na fechtowaniu się nie znała, konwenanse czy gra na instrumentach stanowiły dla niej zagadkę. Dodatkowo nikt nie chciał jej dokładnie wyjaśnić, co tak naprawdę dają wyprawy w czasie i po co w ogóle muszą to robić. Gwen najczęściej działa po omacku i musi zawierzyć swojemu instynktowi. Do tego obdarza uczuciami Gideona, co tylko wprowadza jeszcze większy zamęt w jej życiu.
Z wielką przyjemnością czytałam kolejne przygody tej dwójki podróżników w czasie. Choć autorka nadal nie zdradza wielu spraw, a dodatkowo wprowadza informacje, które na pozór nie są ze sobą powiązane, książkę bardzo szybko się czyta. Czytelnik zastanawia się, co jeszcze przydarzy się Gwen i jak dziewczyna sobie z tym poradzi. A czyha na nią wiele niebezpieczeństw - Gwen jest zagubiona w domysłach, narażona na manipulacje i osamotniona.
Po otrzymanych informacjach i wydarzeniach, o których czytałam, z niecierpliwością czekam, aż stanę się posiadaczką trzeciego tomu kończącego trylogię czasu. Kilku rzeczy chyba się domyślam ;) i z wielką chęcią zweryfikuję z książką. Polecam!
Jestem zainteresowana przeczytaniem całej serii :) Cieszę się, że książka Ci się podobała i mam nadzieję, że jak już wpadnie w moje ręce, to spodoba mi się równie bardzo jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna trylogia, z której najbardziej podobała mi się ostatnia część :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu "Błękitu...", który był bardzo ogólny, z niecierpliwością czekam na ostatnią część. Musi być ciekawa, bo jest kilka wątków do rozwiązania :D
Usuń55 year-old Tax Accountant Hamilton Ramelet, hailing from Bow Island enjoys watching movies like Song of the South and Cosplaying. Took a trip to Major Town Houses of the Architect Victor Horta (Brussels) and drives a Expedition. przeczytac, co powiedzial
OdpowiedzUsuń