sobota, 13 października 2012

Wybranka bogów część 1 - P.C. Cast

Dziś chciałabym przybliżyć Wam trochę książkę, a raczej książki P.C. Cast "Wybranka bogów". W wydaniu polskim książka została podzielona na dwie części ze względu na objętość.

Jedyną atrakcją, jakiej Shannon Parker spodziewa się podczas letnich wakacji, jest wyprawa na aukcję niezwykłych przedmiotów. Nie wie jeszcze, że to początek największej przygody w jej życiu. Kupiona przez nią antyczna waza nagle ujawnia swoje magiczne moce. Shannon zostaje przeniesiona do mitycznego Partholonu, gdzie przez wszystkich jest traktowana jak bogini. W dodatku bardzo wybuchowa i nieprzewidywalna…
Wczoraj była przeciętną nauczycielką, a dziś jest Wielką Kapłanką i wybranką bogini Epony. W jednej chwili wszystko stanęło na głowie. Oszołomiona Shannon szuka racjonalnego wyjaśnienia, ale przyznaje, że takie życie jest kuszące. Która kobieta nie lubi czuć się jak królowa?
Jednak szybko okazuje się, że życie bogini nie jest usłane różami. W najbliższym otoczeniu budzi paniczny strach i wrogość, a Partholon staje na krawędzi wojny. Na domiar złego Shannon musi wziąć rytualny ślub. Postanawia więc za wszelką cenę znaleźć drogę powrotną do domu. W Partholonie zarówno jej życie, jak i   zdrowe zmysły są nieustannie zagrożone…




Życie Shannon Parker zmieniło się w jednej sekundzie. Skromna nauczycielka jest teraz boginią, która rządzi mitycznym Partholonem. Z czasem odnalazła się w nowym świecie i w nowej roli. Zasmakowała w nieograniczonej władzy, ale też wie, jak z niej korzystać. Z każdym dniem zdobywa coraz większe zaufanie i miłość poddanych. Ku jej zaskoczeniu zaaranżowane małżeństwo z szamanem ClanFintanem okazało się nad wyraz udane.

Tymczasem magiczną przygodę zakłócają mroczne siły. Do granicy Partholonu zbliżają się okrutni Fomorianie. Gdy rozpocznie się decydujące starcie, Shannon przekona się, ile tak naprawdę jest w niej zwykłej nauczycielki, a ile walecznej bogini…


/zdjęcia i opis pochodzą ze strony harlequin.pl/


Narratorem jest główna bohaterka Shannon, która krytycznie i z humorem podchodzi do życia i do siebie samej. Jest nauczycielką angielskiego w szkole, ale lubi swoją pracę i często gada do siebie ;) Prowadzi raczej nudne życie (może ustabilizowane ;). Ma dziwne hobby - interesuje się "dziwnymi" rzeczami. I właśnie jednym z punktów jej letnich wojaży jest aukcja takich rzeczy. Na niej to znajduje tajemniczą, antyczną wazę, która wprost przyciąga ją do siebie. Szczęśliwie udaje się Shannon kupić przedmiot (choć wygląda to, jakby ta waza wybrała właśnie Shannon) i od tej pory jej życie ulegnie całkowitej przemianie. Okazuje się, że waza była tylko "środkiem", dzięki któremu udało się kapłance Rhiannon zamienić miejscami i światami z Shannon. Teraz to Shannon właśnie musi odegrać rolę Wielkiej Kapłanki i Wybranki Epony w mitycznym Partholonie. Czy jej się to uda? Ma przed sobą trudne zadanie, gdyż na świątynię nadciągają najeźdźcy... 



Wydawało mi się, że książka nie należy do tych, co mnie szczególnie zainteresują. Mityczne krainy, stwory i istoty o różnych zdolnościach... Po prostu zaczęłam czytać, by przekonać się, na ile to "mój świat". Bardzo szybko przekonałam się, że jednak mój.  Czytając książkę wielokrotnie uśmiechałam się pod nosem czy wybuchałam głośnym śmiechem. Podobał mi się styl w jakim został opisany tajemniczy świat Partholonu (świątyni bogini Epony), bohaterowie czy odczucia Shannon. Jak ona kobieta z "cywilizowanego" świata postrzega życie w mitycznym Partholonie z ich zwyczajami, obrzędami i sposobem bycia. Jej nowoczesne wypowiedzi w porównaniu z kwestiami wypowiadanymi przez poddanych brzmiały bardzo dziwacznie, choć to one powinny być dla mnie tymi bliższymi. No i jeszcze cała ta sprawa z ClanFintanem - nie napiszę co i jak, ale ja miałam świetną zabawę. To było ciekawe połączenie :D

Nie mogłabym też nie wspomnieć o bardzo ciekawym wątku sensacyjnym. Wciągający, dobrze zaplanowany i dynamiczny. Nie spodziewałabym się, że tak mnie zaintryguje. Plan działań, zniszczenia, opisy postępowania okrutnych Fomorian - to wszystko robiło na mnie wrażenie, gdyż spodziewałam się raczej lekkiej rozrywki.

P.C. Cast stworzyła świetny alternatywny świat opisany tak dokładnie, że oczami wyobraźni przepływałam wraz z bohaterką po krainach Partholonu tak jakbym to ja była na miejscu Shannon. Czyta się zaskakująco szybko, jest dynamicznie, momentami wesoło, a czasami przerażająco. Polecam

5 komentarzy:

  1. Autorkę znam z cyklu Dom Nocy. Nie czytałam jeszcze "Wybranki bogów" - możliwe, że kiedyś to zrobię, ale na razie chcę dokończyć już zaczęty cykl, który opornie mi idzie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo ;( Posiadam całą serię Domu Nocy, ale utknęłam na 60 stronie 1 tomu :/ niestety jakoś mi nie podchodziła... (dobrze, że był jeszcze ktoś, kto dosłownie pochłonął wszystkie książki, bo szkoda by było żeby stały i się kurzyły)...

      Ale tą książkę/książki (bo to jedna książka tylko podzielona na dwie części) to wprost pochłonęłam. Wciągnął mnie ten magiczny świat, a dodatkowo było tak wesoło, że nie mogłam odłożyć dopóki nie przeczytałam...

      Usuń
  2. Nie przepadam za seriami, ani książkami fantastycznymi. To nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam obydwie książki i mi się podobały, chociaż miały pewne irytujące momenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale miałam frajdę jak czytałam :) Były momenty, gdy śmiałam się w głos :D

      Usuń