sobota, 21 stycznia 2012

Negocjator - Delores Fossen





 Wszystkie siły policyjne hrabstwa Kenner zostają postawione na nogi, gdy ginie bez śladu synek wpływowego biznesmena. Szybko udaje się ustalić, że dziecko porwał gangster pracujący dla mafii. Policja wzywa na pomoc Colina Forestera, negocjatora z FBI. Na miejscu Colin dowiaduje się, że podczas akcji będzie go wspierać psycholog dziecięcy. Okazuje się nim Danielle, która za trzy dni przestanie być jego żoną. Teraz od ich dobrej współpracy zależy życie niewinnego dziecka…
                                                harlequin.pl 




Po długiej przerwie powróciłam do mojej ulubionej (ostatnimi czasy ;) ) serii Romans & Sensacja wydawnictwa Harlequin. "Negocjator" Delores Fossen jest kontynuacją śledztwa w sprawie zabójstwa agentki federalnej Julie Grainger i zaginionych 50 milionów mafijnego bossa.



Colin Forester, policyjny negocjator otrzymuje zadanie doprowadzenia do uwolnienia trzyletniego zakładnika. Mały Luke, syn wpływowego biznesmena, Griffina Vaughna został uwięziony  w posiadłości ojca przez płatnego zabójcę. Ma być zabezpieczeniem dla przestępcy podczas poszukiwania milionów, które podobno zostały ukryte właśnie w tym domu. Do Colina dołącza Danielle, która jest psychologiem dziecięcym i zarazem żoną Forestera. Dla obojga sytuacja jest niezręczna i trudna. Muszą ze sobą współpracować choć za trzy dni oficjalnie przestaną być małżeństwem. Akcja nie przebiega jednak po ich myśli. Przestępca jest zawsze o krok przed nimi i wie o nich znacznie więcej niż powinien. Sytuacja robi się niebezpieczna, gdy zgodnie z żądaniem muszą bez policyjnej obstawy i bez broni przenieść się do domku gościnnego na terenie posiadłości.


Autorka skupiła się na sensacji (romansu jest jakby mniej, ale z korzyścią dla historii). Jest bardzo niebezpiecznie i szybko. Boyd, płatny zabójca dokonuje szybkich i nie zawsze zrozumiałych ruchów, co sprawia, że bohaterowie odczuwają napięcie. Również relacje między małżonkami są "intensywne". Widać, że małżonkowie nadal się kochają i "działają na siebie", próbują jednak odłożyć prywatne sprawy na bok, by jak najlepiej wykonać swoje zadanie. Intryga jest bardzo dobrze zbudowana, gdy wydaje się, że dojdzie do jakiegoś rozwiązania, pojawia się coś nowego. Kilka razy myślałam, że odbiją małego Luke'a i akcja skupi się na problemach małżeńskich :) ale niezmiennie zaskakiwano mnie jakimiś zwrotami akcji. Przez to nie mogłam odłożyć książki dopóki nie było po wszystkim.

Jeśli chodzi o bohaterów, to muszę powiedzieć, że nie miałam nic do zarzucenia Colinowi. Wydaje mi się, że postąpił tak jak powinien i jak tego oczekiwałam (i tu zaznaczę, że traktuję to na plus). Jeśli chodzi o Danielle, to mam pewne wątpliwości, co do jej postępowania pod koniec książki, nie wiem czy wynikało to z jej naiwności czy raczej z chęci pomocy.
 
Kontynuacja śledztwa w Kenner County prowadzi do nowych tropów i nowych odkryć. Dzięki książce dowiadujemy się wreszcie kto zabił agentkę Julie Grainger, ale też otrzymujemy nowe zaskakujące informacje i kolejne pytania. Niestety na razie w języku polskim nie otrzymamy na nie odpowiedzi, gdyż wydawnictwo zakończyło wydawanie tej serii. Są jeszcze dostępne dwie książki, ale nie obejmują one już śledztwa w Kenner. Szkoda...


Ja ze swojej mogę gorąco polecić książkę jak i całą serię. Jest ciekawa, dużo się dzieję i ma liczne zwroty akcji. To dobra rozrywka, szybko się ją czyta, a dzięki kieszonkowemu wydaniu możemy wszędzie ją ze sobą zabrać. Polecam.

3 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, ale brzmi naprawdę ciekawie :)

    A co do "Juniper Berry" to wydaje mi się, że przypadnie 10 letniemu chłopcu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak uważają inni, ale dla mnie to taka fajna odskocznia. Akurat w tej serii nie ma nachalnego wątku romantycznego - jest on subtelny i nie wciskany na siłę. A same historie, głównie przez to, że są powiązane ze sobą - są interesujące i wciągające :)

      Usuń